środa, 15 lutego 2012
Czapka dla odmiany
Od sutaszowania trochę rozbolały mnie oczy, więc dla odmiany kilka dni temu wzięłam do ręki szydełko. To się nazywa odpoczynek dla oczu, haha.
Efektem owego relaksu jest czapka, troszeczkę inna niż dotychczas robiłam. Ale spodobała się mojej mamie, która dzisiaj dumnie w niej spacerowała.
A to już czapka.
Dzisiaj znowu sutaszuję :)
Pozdrawiam gorąco
Ilona
3 komentarze:
Unknown
15 lutego 2012 23:07
Toś mnie zaskoczyła ....
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Ilona
15 lutego 2012 23:09
To miłe. Dziękuję.
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Odpowiedz
ssmagie
16 lutego 2012 19:28
Sama bym w takiej chodziła :) miłego sutaszowania.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Toś mnie zaskoczyła ....
OdpowiedzUsuńTo miłe. Dziękuję.
UsuńSama bym w takiej chodziła :) miłego sutaszowania.
OdpowiedzUsuń