niedziela, 12 maja 2013

Buziak

To ostatni dzień wyzwania u Uli. Niestety szóstego dnia, poległam i wstawię jak dobrze pójdzie jutro. Nie mogłam nigdzie wyjść, więc i zdjęcia nie zrobiłam "świeżego". Za to buziak został zrobiony kilka dni temu i czekał na swoją prezentację. I nie wiem, co piękniejsze... czy buziak ojcowski, czy siostrzany... więc postanowiłam wstawić dwa buziaki. Mam do nich słabość.



Dzień szósty "miasto" wstawię jutro.... muszę się zmobilizować i wyskoczyć na spacer z aparatem... bo nie chciałbym po raz kolejny raczyć was kwiatkami, choć przyznajcie, są piękne. I zawsze na spacerach robię im zdjęcia.

A teraz uciekam do kuchni. Coś pysznego jutro zaprezentuję. Pieczeń rzymska, czy pełnoziarniste ciasteczka z polewą czekoladową?? Na co macie ochotę. 
Ściskam Ilona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz