Jak ten czas leci. Dopiero co mdliło mnie od "tortu" (wtajemniczeni będą wiedzieli o co chodzi :),
a tu proszę... 26 tydzień i ogromny brzusio.
Junior rośnie, a wyglądam jak pędzona na super sterydach.
Ale co tu dużo mówić... Już za momencik, już za chwileczkę...
Pozdrawiamy Wszystkich bardzo gorąco!
Ilona i Junior:)
ale okraglutki brzusio! gratuluje!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńIlonko, wygląda(cie) ślicznie bardzo! Rośnijcie zdrowo dalej, Ty w szerz, Junior wzdłuż :D
OdpowiedzUsuńTo może niech bobas rośnie , a ja już nie :)
UsuńDziękujemy ślicznie za odwiedzinki
Pozdrawiam Ciebie i Juniora ;-) ja i wiercąca się w brzuchu Hrabina ;-)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, razem z Juniorem dziękujemy za odwiedzinki i pozdrawiamy Ciebie i Hrabinę oczywiście. W końcu będą jak bliźniaki haha :)
Usuńtsssssssaaaa to się teraz ""TORT: nazywa :) buahahah fajne przynajmniej mamy wspominki :D
OdpowiedzUsuńI tak damy Mu na imię "tort" :) ale z tego to zawsze będę się śmiała, haha
Usuń!
OdpowiedzUsuńIlonko pięknie wyglądasz!!!!Cudne brzusio!!!
Pozdrawiam cieplutko bardzo:)))
Dziękuję Dianko :)
Usuń